16 września 2013

Serum-cud z Biochemii


Witajcie,



Lubuję się w serach. Jadalnych i niejadalnych :-) Gdy mam do wyboru dobry krem lub dobre serum, to zawsze wybieram to drugie. A jeśli mogę przy tym jeszcze zaoszczędzić, to już w ogóle pełnia szczęścia.

Jakiś czas temu pisałam o serum rosyjskim Babuszki Agafii jednak moim hitem jest niezmiennie Flavo z Biochemii Urody. Mam poprzednią wersję – w obecnej dodano kompleks na naczynka. Powinno być w porządku, choć i tej zmiany składu się boję – byle wyszło na to samo albo lepsze, Biochemio!

W skład serum wchodziło 15% wit. C, kwas ferulowy, hydrolat porzeczkowy, żel hialuronowy, wit. E, alkohol (opcjonalnie, ale polecam), glikol butylenowy i jeśli coś jeszcze, to przepraszam, ale nie pamiętam… W każdym razie krótka i świetna mieszanka.


 wiem wiem, ufajdana butelka, przepraszam:-)

Mam już chyba czwarte opakowanie i będę kupować dopóki będzie dostępne. Mogłabym się rozpływać nad cudownym działaniem. Skóra po nałożeniu jest pełna blasku, rozjaśniona, wygładzona, jakby wypoczęta, młodsza, bardziej napięta, zdrowsza i nabiera równego koloru. Przy regularnym stosowaniu przebarwienia zostają rozjaśnione, a naczynka wzmocnione (o ile ktoś ich przez głupotę z powrotem nie rozjuszy jak ja w ten sposób).

Serum nakładam codziennie rano, choć nie ma takiej potrzeby, bo wit. C kumuluje się w skórze i można spokojnie stosować parę razy w tygodniu. Serum działa silnie antyoksydacyjnie i może być stosowane jako wspomagacz w walce z promieniowaniem słonecznym.





Redukcji tzw. „fine lines” nie zauważyłam, ale zresztą nawet tego nie oczekiwałam. Serum nakładam także w okolice oczu i działa świetnie na moje sińce. Nie podrażnia, chyba że naniesiecie na uszkodzoną skórę. Może lekko mrowić po nałożeniu, ale to normalne. 
Z początku jest nieco lepkie, ale po chwili wchłania się całkowicie i można działać dalej, np. z makijażem, czy po prostu nałożyć krem/filtr. Do swojej mieszanki dodałam zalecaną ilość alkoholu, co zmniejszyło lepkość i wzmocniło działanie serum, ale nie podziałało w żaden sposób negatywnie na moją kapryśną skórę.

Nie widzę żadnych negatywnych reakcji, same pozytywy! Zero wysypu, zapychania, przetłuszczania czy innych niespodzianek, tylko niesamowity efekt, który zauważają także inni, bo nieraz spotkałam się z miłymi uwagami odnośnie kolorytu mojej cery. 

Na dłoni może tego nie widać, ale wierzcie mi na słowo, że na twarzy tak. Zdjęcie przed, zaraz po nałożeniu i po wchłonięciu:



Serum oczywiście wykonujemy same, ale warto się pobawić za taką cenę (25,50zł, gdzie Auriga jest dużo droższe i jest go dużo mniej). Produktu jest naprawdę sporo, bo aż 42ml, ale ma termin jedynie 3 miesiące (teraz chyba 4?) od zrobienia więc warto się z kimś podzielić lub po prostu stosować codziennie w większej ilości i nie powinno być problemu ze zużyciem. 

Jedyne, do czego mogłabym się przyczepić, to buteleczka z pipetką, którą BU dołącza do zamówienia. Jest beznadziejna! Właściwie za każdym razem dostawałam taką, która nijak nie zasysała produktu więc zawsze przelewam do innej. 



Druga sprawa, to „glut”, który może nam się zrobić z serum w trakcie mieszania. Mi raz się tak zdarzyło, ale pomogło odstawienie płynu na 12h i wszystko wróciło do normy. Kompleks silikonowo-malinowy, który proponują, uważam za zbędny. Kiedyś dodałam, ale ostatecznie stwierdziłam, że im mniej składników, tym lepiej.

Gorąco polecam Wam wypróbowanie Flavo, zwłaszcza, że jest odpowiednie dla każdego typu skóry. To jeden z niewielu produktów, którym się nie nudzę i do którego wracam, szczególnie w okresie letnim.
Koniecznie podzielcie się wrażeniami na temat tego lub innego serum z BU, chętnie poczytam :-)



Do przeczytania,

Stref.

7 komentarzy:

  1. Wiele razy się nad nim zastanawiałam, ale nigdy nie kupiłam. Może jednak powinnam się skusić?

    OdpowiedzUsuń
  2. łał, za jakiś czas zainwestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. no no... nie miałam okazji używać...

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, ż eten produkt się sprawdził. Uwielbiamy produkty z wit.C:) Kwas ferulowy nie jest też nam obcy:)))

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie sugestie, opinie pozytywne, negatywne i pytania mile widziane.
Zawsze jednak szanujmy się nawzajem :-)
Dziękuję za komentarz!