Dziś po raz pierwszy u mnie lakiery. Na wstępie powiem, że to moi ostatni ulubieńcy.
Nie lubię za bardzo intensywnych kolorów, ani brokatów, spękań czy innych bajerów. O ile u kogoś może mi się to podobać, to siebie jakoś w tym nie widzę.
Mowa po pierwsze o Golden Rose z serii Fantastic color. I teraz zabijcie mnie, ale nie wiem co to za numerek :-/
Starł się zanim zdążyłam go całkiem zapamiętać... Patrząc jednak na kolory na tej stronie, wydaje mi się, że jest to 115, bo dwie jedynki były na początku na pewno więc jest duża szansa, że to właśnie on :-)
Drugi, to Golden Rose Paris nr 118, ale niestety zapomniałam uwiecznić buteleczki na zdjęciu. Wszelkie niedoskonałości, które może dostrzeżecie przy końcówkach, wynikają z moich rozdwajających się paznokci, z czym walczę, choć przegrywam…
Co do obu:
Ścierają się na końcówkach, ale jestem im w stanie wybaczyć wszystko za te subtelne kolory.
Krycie? Powiedzmy, że dwie warstwy wystarczą (na zdjęciach), chyba że ktoś lubi mieć perfekcyjnie, to wtedy 3 razy i jest już idealnie!
Co wy na to? Lubicie takie kolory, czy jednak bardziej wyraziste?
Do przeczytania,
Stref.
Bardzo lubię takie kolory i najchętniej je wybieram na co dzień :) Też mam parę Golden Rose'owych różowych i beżów i wracam do nich i wracam... :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, są takie uniwersalne i pasują do wszystkiego!
Usuńale kolorki bardzo ładne, to trzeba przyznać. :D
OdpowiedzUsuńteż mi się podobają:p
UsuńDrugi kolorek ładniejszy ;)) Pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;))
Lubię oba, ale fakt, że nudziak ma coś w sobie:)
UsuńZależy od humoru, okazji, dnia. Ogólnie bardzo lubię mieć pomalowane paznokcie.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kolorki. Ciekawe są:-)
Ostatnio zrobiłam sobie 2 tyg przerwy w malowaniu i z chęcią wróciłam do moich ulubieńców.
UsuńWedług mnie drugi wygrywa :)
OdpowiedzUsuńAno fajny, fajny:D
UsuńCzasami lubię takie nudziaki:)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie czuję się w takich najlepiej. Nawet jak coś odpryśnie, to nie widać tego tak od razu.
UsuńDla mnie ten jaśniejszy poproszę :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że cieszy się popularnością:)
UsuńNie maluję pazurków, ale lubię te wyraziste i oryginalne :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, ja takie jeśli już to tylko od święta.
UsuńTeż jestem użytkowniczką GR. Dziś sprawiłam sobie 2 nowości od nich. ;-)
OdpowiedzUsuńJakie, jakie? Chwal się:)
Usuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńMoje kolorki :)
OdpowiedzUsuńi znów mnie zazdrość... masz ładne te pazurki no!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Niestety 'gołe' nie wyglądają już tak dobrze, ale pracuję nad tym!
Usuńten drugi bardzo fajny, pierwszy za ciepły:)
OdpowiedzUsuńMój słaby aparat niestety nie uchwyca dobrze kolorów, bo ten pierwszy w rzeczywistości troszkę inaczej wygląda...
UsuńKolorki są ładne ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję Malinową Klubowiczkę ;)